Rozpoczął się gorący okres składania życzeń świątecznych. Piękna to tradycja, w której można wyrazić troskę i miłość bliskim oraz tym, którzy są dla nas ważni.
Życzenia wymyślamy sami, szukamy w Internecie, spisujemy te najpiękniejsze z zeszłorocznych kartek. Jak często pojawia się w nich formułka : Magicznych Świąt!? Choć wierzę w dobre intencje bliskich, nie mogę i nie chcę zgodzić się z tym stwierdzeniem!
Przygotowania do świąt kojarzą mi się z wysiłkiem i koniecznością dobrej organizacji czasu, aby wszystko było piękne i smaczne. Rodzina, przyjaciele, stół, choinka, ozdoby, prezenty, wyjście do Kościoła. Ale jednak przed tym: kuchnia, ścierka, zakupy, plik kartek z życzeniami bądź też godziny spędzone przy telefonie z opcją „wyślij” – i gdzie tu ta magiczna różdżka, która zrobiła to wszystko za nas?
Kto chce nam wmówić i dlaczego, że to, to co w świętach najpiękniejsze: atmosfera miłości, radości i życzliwości nie wymaga od nas wysiłku? Przecież fakt posiadania kochającej się rodziny, to nasze wieloletnie starania o więzi rodzinne. Prawdziwych przyjaciół również nie kupimy w świątecznej
promocji. Żeby na stole niczego nie zabrakło, a pod choinką znalazły się prezenty to przecież całoroczne starania o właściwą posadę. A ten klimat nadziei i radości – czyż nie wymaga od nas głębszego i dłuższego zastanowienia się nad sensem świąt Bożego Narodzenia?
A gdyby tak podczas łamania się opłatkiem i składania życzeń dodać „Dziękuję” - mamie za ręce pachnące rybami, tacie za pot na czole, rodzeństwu i bliskim, że zechcieli ofiarować nam swój wolny czas, dzieciom, że choć nie lubią wyprasowanych koszul i sukienek, zechciały zadbać o piękno wigilijnego wieczoru. A co powiedzieć Temu, którego urodziny świętujemy?
Nie pozwólmy sobie wmówić, że to co wartościowe można osiągnąć za pomocą magicznej różdżki, że kupimy to na przedświątecznej wyprzedaży! To co w świętach najważniejsze wymaga od nas wysiłku - miłości, cierpliwości, nieraz trudu przebaczenia oraz poświęcenia innym swojego czasu.
I to nie magia decyduje o tym, jak ten czas spędzimy, ale to My tworzymy atmosferę świąt!
Aurelia Golda
Komentarze (0)
Skomentuj